Plenery fotograficzne to niesamowite doświadczenie. Jesteśmy w tym samym miejscu, w tym samym czasie, a jednak każdy dostrzega coś innego. Obserwujemy, szukamy kadrów, a to wszystko w świetnym towarzystwie. Takim, że chce się wstać w niedzielę przed świtem.

Tym razem temat podsunęła Justyna i tak oto w niedzielę na Moście Gdańskim przenieśliśmy się w czasie. Niektórzy pozowali, inni robili zdjęcia.

Dobrze jest być po obu stronach obiektywu, czuć odpowiedzialność fotografa, ćwiczyć zmysł obserwacji i wcielić się w rolę modelki/modela – poczuć lekki stres i zobaczyć jak to jest komunikować się z kimś schowanym za aparatem…

Dziękujemy wszystkim za świetną zabawę. Powstało tyle świetnych zdjęć…